Moje dziecko zaskakuje mnie na każdym kroku.
Dzwonię ostatnio do niego z pracy i w słuchawce zamiast zwyczajnego dzień dobry słyszę:
- Przeraża mnie to.
- Dawid co Cię przeraża?
- Przeraża mnie to.
- Ale co? - pytam zaciekawiona.
- No przeraża mnie to, że tak długo śpię.
Oj maluchy :)
Wczoraj stoję w kuchni i nagle z korytarza słyszę wołanie:
- Mamo, mamo!!
- Co się stało?- pytam
- O jejku znalazłem dinozaura! To najprawdziwszy dinozaur!!- woła Dawid zachwycony.
- Ale świetny- mówię ( dinozaura oczywiście nie ma). - A jak on ma na imię?
- To Diplodok
Już widziałam te moje wielkie oczy pytające skąd on to wszystko wie!!
Dzieci mają pomysły :) Mój 5 letni synek ostatnio wytłumaczył mi co to jest choroba morska :
OdpowiedzUsuń"Choroba morska to taka zaraza od wody, można się zarazić od kichających rybek i wdychając różne substancje które są w wodzie."
No to już wiem co to jest choroba morska :))
Jestem ciekawa jak wygląda kichająca rybka. Na pewno to fajny widok. Pozdrawiam serdecznie
UsuńNo tak, dzieci są bardzo pomysłowe i potrafią zaskoczyć :-)
OdpowiedzUsuńDopiero pierwszy raz jestem na Twoim blogu, ale bardzo mi się podoba i postanowiłam go obserwować, nominowałam Cię również do zabawy Liebster Blog Award, więc jeśli będziesz miała czas i ochotę to zapraszam do mnie, żeby się zapoznać ze szczególami...
http://sandrabyla.blogspot.com/2013/12/liebster-blog-award.html