sobota, 7 września 2013

Z serii

Maluję, a Dawid się  kręci i kręci i nie może sobie zajęcia znaleść.
Zabawki wszystkie na wierzchu, tylko się o nie przewracać.
Telewizor włączony, pokazują wiadomości.
- Mamusiu gdzie pilot?
- A po co Ci? - pytam.
- Może wyłączymy ten telewizor i sobie porozmawiamy?
- No dobrze, wyłącz.

Minęła minuta, dwie i znów się Dawid odzywa.

- Chyba nie chcesz ze mną rozmawiać. To ja sobie włączę Myszkę Miki. 

Włącza telewzor i dalej mówi.

- Bo ty nie chcesz ani ze mną rozmawiać ani się ze mną bawić. Będę oglądł Myszkę.

Zatkało mnie.
Oh te maluchy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że do mnie zaglądasz.
Będzie mi bardzo miło jak zostawisz o sobie ślad.