Wczoraj znów miałam ochotę przyrządzić coś smacznego na kolację. Przyjechał mąż więc miałam dla kogo gotować, co niestety nieczęsto się zdarza. Po raz kolejny przygotowałam nadziewane pomidory. Danie szybkie i mało skomplikowane, ale za to świetne w smaku.
Nadzienie:
makaron - użyłam kolorowych kolanek z falbanką
pieczarki
cebula - dodałam czerwoną
mozarella
parmezan
pietruszka - nie miałam akurat bazylii.
Pieczarki podsmażamy z cebulką, dodajemy ugotowany makaron, posiekana mozarelle i trochę startego parmezanu. Nadziewany wcześniej wydrążone pomidory i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 150 stopni na około 15-20min. Upieczone pomidory posypujemy pietruszką i tartym parmezanem.
Smacznego!


Nominuję Cię do wyróżnienia Liebster Blog. :) Szczegóły u mnie na blogu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny. Mniam:)
OdpowiedzUsuń